Słowo dieta - wielu z was kojarzy się z odchudzaniem, katorgą i wieloma wyrzeczeniami. A to nie do końca tak. Dieta to sposób żywienia dostosowany indywidualnie dla każdego, są różne rodzaje diet, ale prawidłowa dieta powinna dostarczyć wszystkich składników odżywczych. Zaznaczam, że prawidłowy sposób żywienia, bo tylko taki będzie miał korzystny wpływ na nasz organizm. 

Prawie każdy miał mniejszą lub większą przygodę z odchudzaniem. Zapewne śledziliście odchudzające diety, bądź co gorsza nie mieliście żadnej i jedliście jak najmniej byle by schudnąć. W efekcie pewnie byliście zmęczeni, towarzyszył wam zły humor a może po czasie powrót kilogramów, które szybko zgubiliście. Myśleliście: super! Kilogramy lecą w dół, to dobry znak, czyli moja dieta działa. 

Otóż to nie tak. Żeby schudnąć trzeba mieć deficyt kaloryczny, czyli musimy spalić więcej niż dostarczamy dla naszego organizmu. Ale jeśli nie robimy tego z głową, jemy minimalne porcje, nie dostarczamy odpowiednich składników odżywczych to nasze odchudzanie miją się z celem, ponieważ prędzej czy później kilogramy wrócą lub wyniszczymy nasz organizm. A więc co należy robić by schudnąć, lub po prostu utrzymać zdrowe, piękne ciało i mieć super samopoczucie?

Na początek wyliczcie swoje zapotrzebowanie kaloryczne, jest wiele kalkulatorów  na internecie, dostosowanych do wieku, płci, aktywności fizycznej. Jeśli chcecie schudnąć odejmijcie od wyniku 200-300 kcal i starajcie się dostosować jadłospis tak, by mieścić się w tym wyniku :) Jeśli chcecie utrzymać sylwetkę wystarczy mniej więcej trzymać się w waszym zapotrzebowaniu kalorycznym. Brzmi prosto, ale żeby były efekty trzeba się kierować pewnymi zasadami.

Przedstawię wam mój plan, który towarzyszył mi przez odchudzanie a teraz pomaga mi utrzymać fit sylwetkę :) 

•   Od razu po przebudzeniu piję  wodę z cytryną, która oczyszcza mój organizm, przyspiesza metabolizm i rozbudza z samego rana :)
• Jem śniadanie zawsze, obowiązkowo. Smaczne, duże i wartościowe. Na śniadanie najczęściej jem owsiankę bądź jajecznicę z kromką chleba żytniego, jogurt naturalny z otrębami i owocami, omlet białkowy, lub inne wartościowe smakołyki. Jem w spokoju i z uśmiechem na twarzy. Czemu? Bo śniadanie to początek nowego pięknego dnia! 
• Rano robię małą rozgrzewkę, która rozbudza mnie nawet gdy jestem bardzo śpiąca
• Jem około co 3 godziny
• Staram się jeść duużo warzyw i owoców
• Nie zapominam o węglowodanach! Oczywiście złożonych takich jak kasze, ryż czy makarony
• Moja dieta jest bogata w białko niech wasza będzie również :)
• Solę bardzo mało
• Nie smażę na głębokim oleju - najczęściej piekę, lub smażę na odrobinie oleju kokosowego 
• Nie jem fast foodów, które mają okropny wpływ na nasz organizm
• Staram się jeść mąkę razową niż pszenną ( choć zdarzają mi się pszenne dobre naleśniki ♥)
• Ograniczam słodycze 
• Nie głodzę się
• Ćwiczę co najmniej 3 razy w tygodniu
• Gdy nie ćwiczę staram się dłużej pospacerować danego dnia
• Jem posiłek potreningowy ( wy również o tym nie zapominajcie, to bardzo ważne)
• Oczy też jedzą, staram się by mój posiłek był aromatyczny i kolorowy :)
• Piję dużo zielonej herbaty, która pobudza metabolizm
• Nie zapominam o dużej ilości wody, co najmniej 2 litry
• Ograniczam napoje gazowane ( cola light sporadycznie)
• Mam również dni wolne od ćwiczeń, wtedy stawiam na regenerację i spokojny wypoczynek, np: basen
• I ostatnia zasada: myślę o sobie pozytywnie! Gdy zaczniesz się odchudzać, staraj się nie robić tego, bo nienawidzisz swojego ciała, przeciwnie; zrób to dla siebie, bo właśnie je kochasz! Nie zapominaj o nagradzaniu siebie, gdy wyznaczysz sobie swój cel, np: nowe mniejsze spodnie, gwarantuję, że poczujesz się świetnie :) 

Pamiętaj, wszystko zaczyna się w głowie, to co zrobisz dziś, jak wykorzystasz dzień, czy zjesz zdrowo czy nie - zależy tylko od Ciebie. Jeśli jest dla Ciebie trudne przerzucić się ze starych nawyków na nowe, to rób to powoli,stopniowo. Nie oczekuj,że Twoje ciało zmieni się w szybkim czasie, może będzie potrzebowało go więcej, nie porównuj swojego organizmu do organizmu kolegi, ponieważ każdy jest inny. Jeśli znajdziesz w sobie determinację i powiesz: tak, uda mi się, zrobię to, ponieważ jest to mój cel do, którego dążę, to uda Ci się! Robisz to dla siebie, nie dla nikogo innego. Każda decyzja ma wpływ na przyszłość a decyzja w dążeniu do zmiany złych nawyków żywieniowych na lepsze to inwestycja w lepszą przyszłość :)

 Trzymam za Ciebie kciuki i wierzę, że jeśli postawisz sobie cel to na pewno się uda 

                                                                        Buziaki Kasia ♥