Cześć kochani ♥

Postanowiłam dziś poruszyć temat ważny dla wielu z was, czyli co zrobić by przyspieszyć proces spalania tkanki  tłuszczowej i podkręcić metabolizm:) Na rynku znajdziemy wiele specyfików, które niby zagwarantują nam super sylwetkę i od razu bądź w bardzo krótkim czasie spalą tłuszcz. Często nieświadomie kupujemy takie produkty nie patrząc na skład, tylko na przednie opakowanie, które zachwala dany specyfik. Nie neguję wszystkich spalaczy, ale po co kupować chemiczne rzeczy jak mamy naturalne produkty o tym samym działaniu? Na naszą korzyść ( i korzyść naszego portfela) wiele składników, które znajdziemy w drogich tabletkach znajdziemy również w produktach naturalnego pochodzenia :)

Z ciekawości weźcie kiedyś do ręki pierwszy lepszy spalacz tłuszczu, w wielu z nich znajdziecie kofeinę lub ekstrakt z zielonej herbaty. Te dwa produkty możemy śmiało włączyć do naszej diety :)

           Kofeina- główny składnik naszej kochanej kawy, negowanej przez jednych i chwalonych przez innych. Wiadomo, trzeba znać umiar w spożywaniu kofeiny, ale dla odchudzających i tych, którzy chcą podnieść energię podczas wysiłku ma super wpływ.  Okazuje się, że osoby spożywające kofeinę kilkanaście minut przed wysiłkiem, szybciej spalają tkankę tłuszczową. poprzez nasilenie aktywności szlaków metabolicznych. Czyli reasumując, kawa przed treningiem będzie alternatywą dla tabletek z kofeiną.

Z kolei przejdę do zielonej herbaty 
Mogłabym się tu rozpisywać i rozpisywać o jej niesamowitych właściwość. Jeśli nie wiecie, to zielona herbata również zawiera kofeinę, co prawda w mniejszej ilości niż kawa, ale jednak ma również właściwości pobudzające. Regularne picie zielonej herbaty zwiększa utlenianie tłuszczu i wydatek energetyczny. Stymuluje pracę jelit, co przyspiesza metabolizm :)