Pewnie nie jeden raz usłyszałeś: ''bądź świadomy swojego ciała''. O co chodzi?
Każdy z nas jest inny, każdego ciało funkcjonuje inaczej, ale jedno jest wspólne: musimy znać nasze możliwości i odpowiednio je wykorzystywać. Traktować - odpowiednio fizycznie i również psychicznie nasz umysł, ponieważ to są dwa punkty do pełnego sukcesu. Jest to połączenie sygnałów z ciałem i tym co się dzieje w naszym umyśle. Jest to również zdolność wykazywania emocji, co jest niezwykle ważne. Często nasze ciało wysyła nam błędne sygnały i wtedy musimy je skonfrontować z naszym umysłem. Błahy przykład: czekolada. Rzeczywiście mamy na nią ochotę? Czy może zewnętrzne czynniki są za to odpowiedzialne? Jest też opcja, wahania poziomu cukru, wtedy nasze ciało ma stuprocentową rację.
Kolejnym przykładem jest poddanie się i lenistwo. Czasami warto sobie odpuścić, gdyż nasze ciało również potrzebuje regeneracji, ale musimy wiedzieć również o tym, że wszystko siedzi w naszej psychice. Pamiętajmy, że już po 15 minutach treningu, a czasami i wcześniej ''odzyskujemy'' siły a wręcz ich nabywamy. Przed treningiem mówisz, że nie dasz rady a po treningu żałujesz, że tak pomyślałeś. Najtrudniejsze jest pokonanie tej pierwszej myśli. Ważne jest nieprzeforsowywanie się. Jeśli bolą nas strasznie nogi, to niedobrym wyjście będzie zrobienie nóg na siłowni, lecz pójście na basen, lekkie rozciągnięcie bądź po prostu krótkie leniuchowanie na kanapie.
Jeśli będziemy mieć świadomość naszego ciała, łatwiej poradzimy sobie ze zmęczeniem i stresem. Może to błahe, ale bardzo ważna jest chwila dla siebie. Chwila nie przed telewizorem, ale czas spędzony sam na sam ze swoimi myślami i ciałem, Czasem parę minut wyciszenia wieczorem pomaga nastroić pozytywnie cały następny dzień. W tym czasie powinniśmy rozluźnić nasze mięśnie, dać odpocząć oczom, powoli oddychać i po prostu się na krótką chwilę zrelaksować.
Również ważny jest szacunek do samego siebie. Mam na myśli pozytywne myślenie o sobie. Krew mnie zalewa, gdy ktoś pisze o sobie tak : co mam zrobić, by spalić ten ohydny tłuszcz z tych grubych nóg. Halo halo, jeśli będziesz miał takie podejście, to zrealizowanie celu będzie o wiele trudniejsze. Należy myśleć tak: wiem, że mam wiele do zmienienia, ale dam radę, ponieważ to jest moje ciało, które kocham i będę szczęśliwsza gdy zrealizuję swój cel. Takie podejście nas nie dołuje a wręcz nastawia optymistycznie.
Warto też pamiętać o tym, że każdy ma czasem spadek energii jak i przypływ. Jeśli dziś twoją aktywnością będzie tylko długi spacer, a nie pójście na siłownię i zrobienie ciężkiego treningu to nie znaczy, że będzie ta cały czas. Każdy jest zmienny, więc również warto eksperymentować z ćwiczeniami.
Mam nadzieję,że pomogłam rozjaśnić pojęcie świadomości ciała i szacunku do nas samych. Dzięki temu szybciej zrealizujemy nasze cele, będziemy mieć lepszy stosunek do nas samych a nawet nasi bliżsi może dzięki nam zmienią swoje nastawienie. Trzymam za Ciebie kciuki ♥
                                                                       
                                                                                      Buziaki, Kasia