Krucha tarta kokosowa z kremem i borówkami
02:44:00Hej kochani :)
My już z Misią prawie po całym maratonie maturalnym, teraz tylko musicie za nas mocno trzymać kciuki! Jak wam mówiłam ostatnio cały czas po głowie chodzą za mną przepisy na ciasta, i to jakie ciasta! Tarty, czekoladowe brownie, ciasta ze śmietaną.. Kto ich nie lubi,no nie?
Oczywiście wszystko wymyślę w zdrowszej wersji i dziś na pierwszy rzut poszła tarta!
No i teraz parę informacji. Tarta jest kruchym ciastem, więc zazwyczaj dodaje się do niej dużo zimnego masła. Zazwyczaj również tarty robi się z mąki pszennej i dużej ilości cukru. Owszem, dzięki temu tarty są smaczne, ale nasze ciałko nam za to nie podziękuje... :D
Dwa dni temu szukałam dobrej mąki kokosowej, najpierw miałam zrobić babeczki, ale potem zobaczyłam borówki w sklepie no i już w głowie miałam obraz kruchej tarty! I to był strzał w 10! Tarta jest krucha a krem delikatny i rozpływający się w ustach... Pycha!
Są dwie wersje na zrobienie spodu do tarty: wegańska i ta z użyciem jajek :)
Składniki na spód:
6 łyżek mąki kokosowej
1 czubata łyżka stałego oleju kokosowego
3 jajka albo 60 gram zmielonego siemienia lnianego zrobionego na ''jajko'' Czyli musimy zalać wodą siemię w proporcjach: łyżka siemienia -3 łyżki wody.
1 czubata łyżka cukru kokosowego albo ksylitolu
Odrobina soli
Składniki wyrabiamy w mikserze i wykładamy na tartę posmarowaną olejem kokosowym. Pieczemy w 180 stopniach przez 15 minut i studzimy
Teraz czas na kreeeem! Najpierw miałam zrobić zwykłą masę budyniową ale postanowiłam ją nieco ulepszyć. :)
Składniki na krem:
1 garść orzechów nerkowca
3 łyżki soku z cytryny
pół dojrzałego banana
3 łyżki mleka sojowego
1 budyń śmietankowy bez cukru
2 łyżki ksylitolu do budyniu
mleko kokosowe do zrobienia budyniu( ilość jak na opakowaniu)
łyżka mąki kokosowej
łyżeczka agaru
Orzechy z sokiem z cytryny, bananem i 3 łyżkami mleka blendujemy na gładko. W garnku gotujemy budyń z 2 łyżkami ksylitolu, gdy będzie ''bąblował'' dodajemy naszą orzechową masę, agar i łyżkę mąki. Wszystko razem dokładnie mieszamy w garnku i gotujemy. Budyn studzimy.
Ja mój spód posmarowałam jeszcze 2 łyżkami dżemu truskawkowego, niesłodzonego :) Nie jest to konieczność, ale polecam!
Na spód wykładamy masę budyniową i dekorujemy tartę borówkami. Wkładamy do lodówki i jemy następnego dnia do kawki, albo tak ja : zabieramy nasze ciacho na urodziny do dziadka! :)
0 komentarze