Hej kochani! ♥

Ja obecnie mam ferie, ale nie narzekam na nudę, w sumie na moje ulubione zajęcia muszę znaleźć czas.. Ale zaplanowałam sobie, że podzielę się z wami przepisem, który zawsze mi wychodzi i jest banalny w przygotowaniu :) Lubię modyfikować różne potrawy, kombinować i eksperymentować ale czasem również ja mam brak czasu i chcę w krótkim czasie przygotować coś szybkiego i zdrowego :)
    Najprostsze naleśniki na świecie ♥
Z tego przepisu wychodzą 3,4 sztuki, czyli idealnie na duże śniadanie :)
 Potrzebujemy.....
80 ml mleka sojowego
2 łyżki mąki jaglanej, ryżowej bądź gryczanej
1 łyżka budyniu waniliowego bez cukru
1 jajko
pół łyżeczki cynamonu
 15 g odżywki białkowej smakowej
kilka kropel aromatu migdałowego
niecała łyżeczka proszku do pieczenia
      Wszystkie składniki blendujemy i smażymy na oleju kokosowym :*
A nadzienie....?
Zdradzę wam moje dwa faworyty!
1: piernikowy: małe jabłko i małą marchewkę ścieramy na tarce, dodajemy pół łyżeczki przyprawy do piernika i 2 łyżki syropu klonowego i łyżeczkę masła orzechowego o smaku piernikowym, przesmażamy na patelni natłuszczonej olejem kokosowym. 

2 : krem czekoladowy : dojrzałego banana blendujemy z łyżką syropu klonowego i łyżką karobu, najlepiej krem schłodzić przed podaniem. 


 Jaki wariant wybierasz? :)
   Jeśli chcesz znaleźć dobrą mąkę, zdrowe słodziła czy inne pyszności takie jak masło orzechowe o smaku piernikowym to polecam zajrzeć do bioindygo


   
 Muszę Wam oznajmić, że skończyłam swój teatox wraz z herbatkami od helloslim
Jakie mam wrażenia?

Od początku wiedziałam,że herbatki będą mi pomocne, miałam nadzieję, że wersja na dzień rzeczywiście doda mi energii a wersja na noc uspokoi.
Herbatki Hello Slim Good Morning miały za zadanie przyspieszyć metabolizm, dodać energii i zahamować zbyt duży apetyt.
Z kolei wersja na noc miała za zadanie oczyścić organizm z toksyn, zagwarantować lepszy sen i zrelaksować całe ciało.
Czy pomogło?
Nie planowałam schudnąć, choć wiele osób dzięki odpowiedniej diecie i herbatkom od hello slim traci kilogramy. Ja za to otrzymałam to co chciałam, czyli więcej energii!
Muszę wam powiedzieć, że parę dni z rzędu nie piłam nawet kawy! Rano piłam herbatę na dzień i już kawa nie była mi potrzebna :)
Smakowo obie herbaty mi odpowiadały, jeśli ktoś lubi miętowe i owocowe smaki to jak najbardzeij polecam.
Mój teatox uważam za udany! ♥