Hej kochani ♥

Z tym postem troszkę się zbierałam, bo musiałam sama na sobie i bliskich przetestować moje kulinarne eksperymenty.. W grę poszło masło orzechowe! Ostatnio miałam do czynienia z masełkai od Nutura link sklepu i muszę wam powiedzieć, że te z rodzynkami jest przepyszne ♥ Skład również super, po króciutki!
Za co kocham masło orzechowe?

Orzechy są bombą witaminową! W maśle znajdziemy  witaminy z grupy B, E i K oraz kwas foliowy.
Zaspokaja na długo głód, więc jest dobre dla takich łakomczuchów jak ja:D
Masełko jest dobrym źródłem białka roślinnego, więc jest idealne dla sportowców oraz wegetarian.
Ma szerokie zastosowanie kulinarne, które wam zaraz przedstawię.. :*

Na pierwszy ogień poszły bezglutenowe wegańskie pancakesy z masłem orzechowym ♥

   Ciepłe naleśniczki i rozpuszczone masło orzechowe- czego chcieć więcej?
Potrzebujemy: 
pół szklanki mleka sojowego, pół wyciśniętej cytryny do mleka( mieszamy i odstawiamy na chwilę do lodówki, powinna nam powstać konsystencja kefiru)
mały rozgnieciony banan
łyżeczka proszku do pieczenia
pół szklanki mąki z ciecierzycy
kropelka aromatu waniliowego
cukier bio z prawdziwej wanilii (2 łyżeczki)
       Wszystko blendujemy i smażymy na suchej patelni.
Polewamy naszym masełkiem i ozdabiamy ♥
Polecam wam pokroić daktyle na masełko, niebo!

Teraz prosta klasyka, często zapominana - wafle z masłem orzechowym i bananem! ♥

      Tutaj prostota króluje. Kroimy banana w plasterki, wafle smarujemy masłem i na to kładziemy banana. Ja lubię sobie wafle podgrzać chwilę w mikrofalówce, wtedy nasza przekąska stanie się bardziej słodka! :)
 I prezentuję  ostatni choć wcale nie najgorszy z tej trójki przepis na.....

Kruche ciasteczka z fasoli ♥

 I jak, na co się skusicie? Kasia ♥